czwartek, 12 kwietnia 2012

Woda krzemowa

Przeszłam wczoraj niezbyt przyjemne badanie - gastroskopię.
W zasadzie wie o tym tylko Marta, bo po co obwieszczać całemu światu.
Ale dziś postanowiłam napisać choć dwa zdania, żeby osoby oczekujące na to badanie nie stresowały się tak bardzo.
Oczywiście wyczytałam w necie bardzo wiele opinii. Oczywiście te uspokajające nie trafiły do mnie tak bardzo jak te przerażające.
Dlatego teraz dodaję swoją uspokajającą.
Badanie bardzo nieprzyjemne ale da się przeżyć i nie potrzeba do tego narkozy za 250 zł. Trzeba skupić się na głębokim oddychaniu przez usta to i nad odruchami da się zapanować.
A przy okazji wczorajszego badania, moich choróbek i dalszych losów moich flaków - trafiłam dziś na blog Izy, który podczytuję od pewnego czasu... A tam informacja o wodzie krzemowej i jeszcze candy. Kto wie może się uda :)
Jeśli nie, to będę szukała innych sposobów wejścia w posiadanie takiego kamienia.
Może ktoś wie gdzie i jak go zdobyć?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz