Minęły Święta, minął Sylwester, minęły też ferie zimowe.....
Patrząc na mojego bloga można myśleć, że odpoczywam i cieszę się bezczynnością.
Oczywiście tak nie jest ale również oczywiście - nie wszystkie moje prace zostały obfocone.
Pisząc prace mam tu na myśli dzianiny.
Z decu mam na warsztacie jedynie herbaciarkę dla koleżanki z pracy.
Obecnie największą przyjemność sprawiają mi "robótki na drutach".
W wekend powstał szybki golfiak dla pewnego 17 latka - oczywiście nie obfocony.
Ale dzięki uprzejmości nowej właścicielki - mam zdjęcia pewnego kompletu.
Chusta (na zdjęciu złożona na pół), rękawiczki oraz moje pierwsze filcowanie.
Kolory troszkę przekłamane - włóczka to Bravo Color oczywiście z Fastrygi
Dziękuje za tak miły komentarz. Cieszę się że podoba Ci się co robię i oczywiście zapraszam częściej do odwiedzenia mojego bloga.
OdpowiedzUsuńDzięki komentarzowi i ja mogę do Ciebie zaglądnąć i już teraz wiem że zostaje na dłużej;-)
Pozdrawiam
Dana