Jak widać, nie traktuję mojego bloga jak ogólnodostępnego pamiętnika.
Nie zamieszczam tu bardzo prywatnych wiadomości.
Nie opisuję swojego życia i nie ujawniam uczuć i emocji.
Tym razem robię wyjątek.
Nie chciałabym, żeby ktoś pomyślał, że blog został porzucony i zapomniany.
Przez pewien czas nie powstanie zapewne żadna praca z decu, scrapów czy nawet biżu. Nie będzie zapewne wpisów i komentarzy.
Moja mama miała udar i to jej teraz muszę poświęcić każdą myśl i każdą chwilę.
Gdy sytuacja ulegnie poprawie - z pewnością pojawią się nowe prace i nowe wpisy.
Mam nadzieję, że znajdą się chętni, by odwiedzić wtedy moje Brzozowe Zacisze.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
Aga
Aga Brzoza ... życzę mamie powrotu do pełni zdrowia a Tobie dużo sił. Musisz teraz być z mamą i ją wspierać.
OdpowiedzUsuńJak wrócisz to będę wiedziała.
Pozdrawiam ciepło
Poczekamy cierpliwie, nie bój nic.
OdpowiedzUsuńZ Mamą będzie wszystko OK. Mówiłam Ci w sobotę :) Trzym się!!!
Zycze mamie szybkiego powrotu do zdrowia a Tobie sily i swiatla, myslami bede z Toba, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHello!
OdpowiedzUsuńI wish you a happy Easter and very sweet.
Kiss
cris